How time flies! I remember celebrating Rosh Hashanah in 2021 as if it was yesterday. We had just arrived in Israel for the first semester of the Masa Dance Program in Kibbutz Ga’aton, and it was going to be my first holiday in Israel. Looking back today, I had no idea how much my life would change, but there was such anticipation and excitement in the air.
I had begun the new Jewish year living in a new country and exploring my newfound passion for dance with new people from all over the world. Since then, I have also started a recent project, Move On Together Israeli Way, which promotes Israeli culture through movement and dance.
This past year has been my life’s most intense and crazy time. During this time, I discovered my Israeli side, met amazing friends, learned how to drive in Tel Aviv, organized five dance and movement festivals in Poland, and learned to appreciate myself more.
This year’s High Holidays will bring about even more changes: I just started a new job in a medical startup, rented my first apartment in Israel, and in a few days, I will receive my new Israeli passport!
I am sure we have all heard the saying, “New year, new me,” and I couldn’t agree more. May this year be as happy and sweet as the previous one. Shana Tovah u Metuka!
Polish:
Czas szybko leci! Rosh Hashanah 2021…pamiętam jakby to było wczoraj.
Właśnie przyleciałam do Izraela na mój pierwszy Masa Program w Kibbutz Ga’aton. Święta spędziliśmy na kwarantannie, widząc twarze innych uczestników tylko przez balkon.
Dostaliśmy świąteczny posiłek, śpiewaliśmy piosenki, tańczyliśmy…wszystko to osobno, a jednak razem. To były moje pierwsze święta w Izraelu, byłam tym bardzo podekscytowana. Jeszcze nie wiedziałam, jak bardzo moje życie się zmieni.
Zamieszkałam w nowym kraju, zaczęłam rozwijać nową pasję, jaką jest taniec, z nowymi dla mnie ludźmi ze wszystkich stron świata, założyłam nowy projekt Move On Together Israeli Way promujący kulturę izraelską poprzez taniec i ruch.
Minął rok, najbardziej szalony i intensywny czas w moim życiu. Przez ten czas odkryłam swoją izraelską stronę, poznałam fantastycznych przyjaciół, nauczyłam się prowadzić samochód w Tel Avivie, zorganizowałam 5 festiwali ruchu i tańca w Polsce oraz nauczyłam się doceniać swoją wartość.
Tegoroczne święta znów przynoszą dużo zmian: dostałam nową pracę w medycznym startupie i wynajęłam swoje pierwsze mieszkanie w Izraelu, a w dodatku tuż przed Rosh Hashanah dostanę nowy, izraelski paszport.
Mówi się “nowy rok, nowa ja” i ciężko mi się z tym nie zgodzić. Niech ten rok będzie tak samo wesoły i słodki. Shana tova u metuka!
